środa, 26 lutego 2014

Od Michaela - Ostatnie opowiadanie

Było wcześnie rano, kiedy dostałem list od siostry w małej czerwonej kopercie. Otworzyłem ją i przeczytałem.
W liście było żebym wracał do domu, bo nie mogą be zemnie żyć. Trochę mnie to dziwiło, albowiem my nie żyjemy no ale cóż…
Nie mogłem po prostu tak od razu powiedzieć mieszkańcom domu, że odchodzę. Napisałem krótki pożegnalny list, który przykleiłem do drzwi.

Dziękuję za te parę chwil spędzonych z Wami wydajecie się spoko paczką i wiem, że sobie poradzicie więc zostawiam was pod opieką Luxii, zabieram ze sobą Josha, przy okazji potrafi mówić, dziwne, ale dobra wracam do mojego domu. Piszcie jeśli chcecie, nie potrzebny jest adres tylko pokwitowanie krwią i ja go odbiorę lub moje rodzeństwo
.
Żegnajcie



Przyklejając i zakładając gitarę na plecy wyszedłem z domu…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz